Niebezpieczny manewr na drodze w Rzeszowie: 21-latka spowodowała wypadek jadąc pod prąd
1 min read
W nocy, około godziny 1:20, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na alei Rejtana w Rzeszowie. Na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze policji ustalili wstępne fakty dotyczące wypadku. Okazało się, że 21-letnia kobieta, mieszkanka powiatu mieleckiego, kierująca samochodem marki Opel, jechała aleją Powstańców Warszawy w kierunku ulicy Armii Krajowej. Na skrzyżowaniu z aleją Rejtana, młoda kobieta niespodziewanie skręciła w lewo, jadąc pod prąd. W wyniku tego manewru doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem marki Mercedes, za kierownicą którego siedział 41-letni mieszkaniec Strzyżowa1.
W wyniku zdarzenia, zarówno kierująca oplem, jak i pasażer mercedesa, 42-letni mieszkaniec Strzyżowa, odnieśli obrażenia i zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście, obaj kierujący byli trzeźwi w momencie zdarzenia. Policjanci na miejscu zabezpieczyli teren wypadku i przystąpili do wyjaśniania dokładnych okoliczności tego zdarzenia1.
Wypadki drogowe są częstym zjawiskiem na polskich drogach, a ich przyczyną są najczęściej brawura, nieuwaga lub nieznajomość przepisów. W tym przypadku, młoda kierująca podjęła ryzykowny manewr skrętu w lewo, jadąc pod prąd, co doprowadziło do groźnego zdarzenia. Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości1.